środa, 22 grudnia 2010

Czy bibliotekarki w pracy się nudzą…


Dopadła mnie chwilowa niemoc pisarska (jakbym kiedykolwiek moc jakowąś w tej materii miała…), zniechęcenie ogólne i tumiwisizm totalny. Fakt ów straszny nastąpił kiedy usłyszałam, że zarówno osoby piszące na blogu, jak i te czytające owe bezsensowne teksty, widocznie w pracy bardzo się nudzą i pewnie niewiele mają do roboty.

Otóż chciałam z tego miejsca poinformować wszystkich myślących podobnie czytelników i bibliotekarzy, że z pewnością mam (będę pisała tylko w swoim imieniu) sporo do roboty i jeszcze ze wszystkim nadążam, zaś pisanie na blogu jest dla mnie fantastyczną i bardzo prostą formą komunikowania się z czytelnikiem i informowania go „co w bibliotece piszczy…”. Świat idzie naprzód więc fajnie jest kiedy i my podążymy za nim a nie stoimy w miejscu, bo to oznacza, że zasadniczo się cofamy. Pisałam już zresztą kiedyś o wykorzystywaniu nowych form przekazu informacji w nieco innym kontekście ale zasadniczo przychylnie.

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Wspomnienie o profesorze Władysławie Studenckim




16 grudnia 2010 przypadała 100. rocznica urodzin naszego patrona – profesora Władysława Studenckiego. Z tej okazji 18 grudnia br. zostało zorganizowane spotkanie poświęcone Jego osobie. Spotkanie to zgromadziło rodzinę, studentów i przyjaciół profesora, było okazją do wspomnień o Nim.

Jasełka dla najmłodszych




Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Dziś dla naszych najmłodszych czytelników uczniowie, z zaprzyjaźnionej z nami Szkoły Podstawowej nr 3, zaprezentowali Jasełka.Bo przecież ten czas to nie tylko robienie zakupów i generalnych porządków w naszych domach...

środa, 8 grudnia 2010

Mikołajkowo


Święta Bożego Narodzenia zbliżają się w szalonym tempie. Jeszcze niedawno cieszyliśmy się z wakacji a teraz ubieramy choinkę i cieszymy się (pomijając kierowców) z pierwszych płatków śniegu.



Nasza Galeria znów ożyła, tym razem mikołajkowo. Przystrojenie gigantycznej choinki to wcale nie jest taka prosta sprawa jak nam się wydawało, ale przy pomocy dzieci udało nam się to zrobić.

piątek, 3 grudnia 2010

Dyskusyjne Kluby Książki


27 listopada w Dziale Udostępniania Zbiorów odbyło się spotkanie organizacyjne Dyskusyjnego Klubu Książki. Pierwsze spotkanie w 2011 roku odbędzie się 13 stycznia o godzinie 17.00 w Wypożyczalni Literatury Beletrystycznej. Serdecznie wszystkich zainteresowanych już dzisiaj zapraszamy.

Dyskusyjne Kluby Książki to wspólny projekt Instytutu Książki i Bibliotek Wojewódzkich. Projekt ten skierowany jest głównie do czytelników bibliotek publicznych. Kluby działają na terenie całej Polski już od 2007 roku. Powstają w bibliotekach różnego stopnia, w bibliotekach wojewódzkich i w bibliotekach małych miast oraz w ich filiach. Koordynacją działań na terenie województwa zajmują się koordynatorzy wojewódzcy. Kluby działają przy wsparciu finansowym i merytorycznym Instytutu Książki.

wtorek, 30 listopada 2010

Raban w Rotundzie…



Oj działo się trochę w ostatni poniedziałek i obiecujemy, ze będzie się działo jeszcze więcej w najbliższym czasie.


W Galerii Rotunda zrobiło się bardzo głośno – a to za sprawą imprezy andrzejkowej dla dzieci.

środa, 24 listopada 2010

Tu zaszła zmiana… czyli rzecz o nowszej wersji Świętej Księgi Czytelnika MBP


A cóż to takiego ta Święta Księga? No cóż, ja mam na myśli Regulamin Udostępniania Zbiorów i Zasobów Informacyjnych w MBP w Bytomiu. Każdy świadomy swoich praw i obowiązków czytelnik, zawierający z naszą biblioteką związek czytelniczy (nie musi być święty – tzn. mam na myśli związek a nie czytelnika), powinien wiedzieć co mu wolno, a czego pod żadnym pozorem robić nie może (a przynajmniej nie powinien).

Kierując się Waszymi postulatami i prośbami postanowiliśmy dokonać pewnych zmian, naszym zdaniem ważnych i korzystnych dla obydwu stron.

wtorek, 23 listopada 2010

O pracy w MBP od A do Z (2)


Dla wytrwałych czytelników naszego Blogu i wszystkich zainteresowanych moimi prywatnymi refleksjami z pracy w bibliotece – dalsza część mojej alfabetycznej wyliczanki. Życzę miłej lektury!

L jak LITERATURA – czytać książki lubię od zawsze. Dzięki pracy w bibliotece mam ciągły i nieograniczony dostęp do literatury. Buszowanie między regałami z książkami tym większą sprawia mi przyjemność, im więcej interesujących tytułów uda mi się upolować.


Ł jak ŁATWOŚĆ NAWIĄZYWANIA KONTAKTÓW Z LUDŹMI – jak już wspomniałam, praca w bibliotece to przede wszystkim praca z czytelnikami. Na co dzień obsługuje czytelników, prowadzę lekcje z przysposobienia bibliotecznego, a czasem zajęcia tematyczne z dziećmi. Praca ta nauczyła mnie, że czasem ważniejsze jest to, w jakich sposób mówisz do ludzi, niż to, co do nich mówisz (bardzo wyraźnie przejawia się to w kontaktach z dziećmi).


M jak (WYPOŻYCZENIA) MIĘDZYBIBLIOTECZNE – terminem tym określa się sprowadzanie książek z innych bibliotek (w naszym wypadku bibliotek znajdujących się poza województwem śląskim) na prywatne zamówienia czytelników. Mimo, iż zainteresowanych taką formą udostępniania zbiorów było kilka osób, to nie udało mi się jeszcze osobiście wziąć udziału w takim przedsięwzięciu.

poniedziałek, 22 listopada 2010

O pracy w MBP od A do Z (1)



W maju 2009 roku Miejska Biblioteka Publiczna w Bytomiu stała się dla mnie drugim domem. Szczęśliwa z faktu posiadania wreszcie stałej pracy, rzuciłam się w wir nowych obowiązków. Po roku pracy kolega poprosił mnie o spisanie swoich przemyśleń wynikających z nowych doświadczeń zawodowych. Ochoczo zabrałam się do przelewania na papier tego i owego… ale okazało się, że zadanie to nie jest tak proste, jakim się z początku wydawało. Mijały kolejne miesiące, a ja nadal nie wiedziałam co napisać. Mimo to, postanowiłam stanąć na wysokości zadania i dziś dzielę się z Wami swoimi refleksjami z ostatnich kilkunastu miesięcy swojego życia.


A jak ALFABET – cudowny, wiekowy wynalazek, którego nazwa pochodzi od pierwszych liter alfabetu greckiego (alfa, beta). Cudo to porządkuje życie wszystkich bibliotekarzy, a jego nieznajomość uniemożliwia pracę w tym zawodzie.


B jak BIBLIOGRAFIA – jak donosi norma, jest to: 1) uporządkowany zbiór opisów bibliograficznych dokumentów dobranych według określonych kryteriów; 2) dziedzina wiedzy i działalności praktycznej obejmująca swoim zakresem problemy opisywania dokumentów w celu ich identyfikacji. Oba rodzaje bibliografii stały mi się bliskie, jak koszula skórze i od roku spędzają mi sen z powiek.


C jak CZYTELNICY – dość zróżnicowana pod względem wieku, wykształcenia, zainteresowań, temperamentu i poczucia kultury grupa społeczna. Rzecz oczywista i nie poddawana pod wątpliwość: bibliotekarze są dla czytelników.

poniedziałek, 15 listopada 2010

Skontrum, UKD a jogurt 0%


Chciałam Wam opowiedzieć o skontrum zbiorów bibliotecznych a jak zwykle gdzieś mnie troszkę poniosło… No ale od początku.

Zamknęliśmy Placówkę Filialną Nr 22 w Miechowicach, bo zgodnie z obowiązującymi nas przepisami należy przeprowadzić tam skontrum. Jak zapewne wielu z Was wie, a kto nie wie to się właśnie dowiaduje, że owo intrygująco brzmiące słowo „skontrum” lub jak niektórzy wolą „scontrum” to nic innego jak po prostu inwentaryzacja zbiorów bibliotecznych. W przypadku placówek filialnych dotyczy to książek, natomiast w Budynku Głównym są jeszcze różnego rodzaju zbiory audiowizualne: płyty analogowe, płyty kompaktowe audio i wideo, filmy VHS, kasety magnetofonowe, gry komputerowe, audio książki i pewnie jest jeszcze coś o czym zapomniałam (ale to doskonały pretekst dla Was aby przyjść i dowiedzieć się czym ciekawym jeszcze dysponujemy). No więc trzeba to skontrum przeprowadzić, co niekoniecznie czytelnikom rzeczonej dzielnicy się podoba (i bynajmniej wcale im się nie dziwię). Dobra – zamknęliśmy filię ale potrzebujemy trochę czasu, książki to nie kartofle, które można zważyć, albo kubeczki jogurtu, które wystarczy przeliczyć, więc nie da się tego zrobić w jeden dzień lub nawet noc jak proponowali niektórzy, obdarzeni bujną fantazją czytelnicy. Każda książka jest jedyna i niepowtarzalna, jest opracowana, sklasyfikowana i zainwentaryzowana. Ma swój indywidualny numer inwentarzowy oraz symbol klasyfikacyjny nadany zgodnie z UKD czyli Uniwersalną Klasyfikacją Dziesiętną. Tak więc ustalenie co jest na półce, co w kartotece u czytelnika, czego po prostu nie ma , bo ktoś niekoniecznie uczciwy sobie „wypożyczył”, zajmuje niestety troszkę czasu.

czwartek, 4 listopada 2010

Rzecz o dwóch adaptacjach filmowych


Rozwój i ekspansja mediów, a właściwie multimediów, bo trudno mówić dziś o mediach w wymiarze jednostkowym, sprawiają, że tradycyjna, papierowa książka nie jest już jedynym nośnikiem kultury dostępnym w bibliotekach. Coraz częściej w sąsiedztwie książek możemy znaleźć filmy na DVD i Blu-ray, płyty muzyczne, audiobooki, gry PC i elektroniczne programy edukacyjne. Z kolei same biblioteki przeobrażają się w tak zwane multi- czy mediateki, wyposażone nie tylko w multimedialne nośniki kultury, ale także w urządzenia audiowizualne, umożliwiające przeglądanie na miejscu wszelkich dostępnych materiałów. Bytomskiej bibliotece daleko do nowoczesnej mediateki, jednak buszując między regałami Wypożyczalni Audiowizualnej, wśród filmów na przestarzałych taśmach VHS, znalazłam kilka perełek światowej kinematografii, które powinny stać się lekturą obowiązkową dla każdego miłośnika sztuki filmowej.

wtorek, 2 listopada 2010

Obiecana Muza 2010



 W pełnej krasie....

Bestsellery roku 2010 w Wypożyczalni Literatury Beletrystycznej MBP

Na początku roku Wypożyczalnia Literatury Beletrystycznej zaproponowała swoim czytelnikom udział w plebiscycie, który pozwoliłby wyłonić najpoczytniejsze książki 2010 roku. Nie chodziło o nowości, bo tych jak wszyscy wiemy, ciągle brakuje, ale o książki wszelakie. Wypożyczalnia Literatury Beletrystycznej dysponuje ogromnym księgozbiorem i wśród książek, które ukazywały się na przestrzeni kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat, można znaleźć wiele zapomnianych perełek, a także książek, które ani chwili nie zagrzały miejsca na półkach. Przepytaliśmy czytelników na okoliczność tego, co czytają, co przeczytali, co chcieliby przeczytać i wyłoniło nam się z tych rozmów, dyskusji i notatek 10 najczęściej powtarzanych tytułów:

Dom duchów Isabel Allende
Pożegnanie z Afryką Karen Blixen
Imię Róży Umberto Eco
Smażone zielone pomidory Fannie Flagg
Mag John Fowles
Paragraf 22 Joseph Heller
Grek Zorba Nikos Kazantzakis
Rosyjski kochanek Maria Nurowska
Cień wiatru Carlos Ruiz Zafon
Ono Dorota Terakowska

W ostatecznej rozgrywce czytelnicy wybiorą spośród nich 5 bestsellerów roku 2010. Serdecznie zapraszamy wszystkich do przekazywania nam swoich głosów i opinii. Można to zrobić będąc w Bibliotece za pomocą ankiety znajdującej się w Wypożyczalni Literatury Beletrystycznej, pisząc komentarz na blogu, lub w każdej dowolnej formie (telefon, mail). Tych, którzy jeszcze nie czytali wymienionych wyżej książek, może zachęcimy do przeczytania.
…i oto nam właśnie chodzi w tej zabawie.
L@

środa, 27 października 2010

Muzo Ty nasza…




            Jak zapewne wszystkim wiadomo, a jeśli jeszcze nie wiadomo, to właśnie zawiadamiam, że w sobotę 23 października roku pańskiego 2010 Dyrektor naszej biblioteki mgr Dariusz Kot został uhonorowany Nagrodą  Prezydenta Bytomia w dziedzinie kultury „Muza 2010”.  Nagrodę  otrzymał w kategorii upowszechnianie i zarządzanie kulturą. Uroczyste wręczenie statuetek piątce laureatów odbyło się w Bytomskim Centrum Kultury. Oprawa Gali była bardzo uroczysta, nastrój podniosły, laureaci wzruszeni a publiczność… no jak to publiczność mniej lub bardziej żywiołowo reagująca na wydarzenia odbywające się na scenie.  No może jeden z rzędów reagował trochę głośniej niż pozostałe, ale tak bywa…


            Uroczystość uświetnił występ wokalisty i aktora teatralnego Janusza Radka. Gość sprawia wrażenia nieźle zakręconego (czyli normalnie swój chłop), po prostu jest super, polecam gorąco. Jego interpretacja utworów Niemena może być dla niektórych zaskoczeniem, ale jest z pewnością świeża , oryginalna i bardzo Radkowa.


            Tak więc ogólnie było super i od teraz my także  mamy swoją Muzę, tzn. Dyrektor ma, ale, że Dyrektor  nasz to i Muza jakby nasza (ot pokrętna babska logika).
            Kto szefowi nie pogratulował jeszcze to myślę, że chyba już czas…
i@




PS. Na sesję zdjęciową z Muzą jesteśmy umówieni na jutro...a na razie Janusz Radek

wtorek, 26 października 2010

Remont w Alcatraz



            Przed kilkoma miesiącami pozwoliłam sobie nazwać tak jedną z naszych placówek. Dostępu do niej broniły zasieki, zapory i takie tam… w postaci krat różnorakich, kłódek i innych ciekawych zabezpieczeń. Ale jednocześnie zapewniałam, i dalej tak twierdzę, że jest ona, podobnie jak wszystkie pozostałe filie, miejscem bardzo przyjaznym wszystkim czytelnikom i użytkownikom.
            Poszliśmy nawet dalej i postanowiliśmy poprawić znacząco jej wygląd, co niestety wiąże się z pewnymi, przejściowymi ograniczeniami i utrudnieniami dla Was, Drodzy Czytelnicy.
            I tak, niestety jeszcze przez kilka tygodni Placówka Filialna Nr 11, mieszcząca się przy ulicy Grottgera 20b, będzie czynna w ograniczonych godzinach (tj. od 8.00 do 15.00) oraz w zakresie uwarunkowanym aktualnym przebiegiem prac remontowych. Tym oto sposobem wróciliśmy do tzw.  systemu wypożyczeń bez wolnego dostępu czytelników do półek. Tak już kiedyś było, sama miałam okazję z tą metodą się zapoznać i niestety nie wspominam tego zbyt dobrze. Brak bezpośredniego kontaktu z książką jest strasznym doświadczeniem dla każdego mola książkowego.
            Ale obecnie tak musi być, nie chcemy bowiem aby spacer czytelnika między regałami skończył się tak jak spotkanie dwóch złodziejaszków  z głównym bohaterem filmowego cyklu o Kevinie. Wiadro z farbą na głowie albo noga w pojemniku z zaprawą tynkarską prawdopodobnie nie jest tym, czego czytelnik spodziewa się po wizycie w bibliotece.
            Może się jednak zdarzyć, że w pewnym momencie będziemy musieli całkowicie zamknąć swoje podwoje, ale zapewniam, że będzie to stan chwilowy i po zakończeniu prac, każdy odwiedzający placówkę sam zauważy różnicę i z zadowoleniem wkroczy w progi jasnej, czystej i świeżutkiej filii.
            Zatem proszę o wyrozumiałość i cierpliwość, jednocześnie serdecznie zapraszam wszystkich spragnionych literatury do Gmachu Głównego oraz pozostałych Placówek Filialnych, zaś po remoncie: Do zobaczenia w Alcatraz…
i@

czwartek, 21 października 2010

Cztery pory roku - czy to rzecz o Vivaldim?


Bynajmniej nie!  Nie zamierzam pisać o muzyce bo to kompletnie nie moja działka, albo  lepiej dziedzina bo działka może się niewłaściwie kojarzyć.  A więc nic o muzyce.
Ostatnimi czasy jakby wyostrzył mi się zmysł obserwacji, no więc skoro tak,  to sobie obserwowałam i obserwowałam, aż coś mi się w głowie poukładało. Postaram się jakoś sensownie przelać swoje myśli na papier. Dodam tylko, że siebie też obserwowałam i rzecz dotyczy, w mniejszym lub większym stopniu, jakby nas wszystkich.


poniedziałek, 18 października 2010

Wypożyczalnia Literatury dla Dzieci i Młodzieży donosi…



Co roku w listopadzie obchodzimy ŚWIATOWY DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA. Z tej okazji pracownicy Wypożyczalni Literatury dla Dzieci i Młodzieży przygotowali zajęcia literacko – plastyczne dla przedszkolaków. Już w październiku odwiedziliśmy Przedszkole Miejskie nr 4. Grupa maluszków, do których zawitaliśmy  z przejęciem słuchała o Kubusiu Puchatku, Misiu Paddingtonie, oraz wysłuchała kilku opowiadań o Misiu Uszatku. Fragment o misiu, którego nikt nie chciał bardzo poruszył naszych małych słuchaczy :)    Dzieci chwaliły nam się również, wymyślonymi przez siebie imionami dla wszystkich maskotek w przedszkolu :)

piątek, 15 października 2010

Tępo naszego życia


A tym razem o co chodzi autorce  tekstu, a zwłaszcza czego dotyczy ten przewrotny, może pozbawiony sensu tytuł? Żyjemy w takim tempie, z tak zawrotną prędkością wykonujemy pewne czynności, że niekiedy być może mało ważna staje się jakość tego życia i wykonywanych zadań, byle prędko i byle do przodu. Chodzi mi głównie o to, w jaki sposób wyrażamy swoje myśli i emocje, tzn. jak mówimy a zwłaszcza piszemy. Nie jestem polonistką i daleko mi do jakichkolwiek pouczeń, ale chciałabym podzielić się z Wami moimi dzisiejszymi spostrzeżeniami. 

poniedziałek, 11 października 2010

Kontrolowany bookcrossing, czyli kiermasz książek w bibliotece

Czym jest bookcrossing? Jak podają definicje to społeczna ogólnoświatowa forma popularyzowania czytelnictwa, ruchoma wirtualna biblioteka, bez własnej siedziby, regałów, kart bibliotecznych. Idea bookcrossingu zrodziła się w 2001 roku w Stanach Zjednoczonych i swoim zasięgiem obiegła cały świat. W Polsce funkcjonuje od 2003 wzbudzając spore zainteresowanie i popularność.
Bookcrossing , czyli krążąca książka lub książka w podróży, ma na celu podniesienie poziomu czytelnictwa i spopularyzowanie samego faktu czytania. Bookcrossing polega na zostawianiu przeczytanych książek w miejscach publicznych, ( park, pociąg, ulubiony pub, wybrany sklep, teatr, kawiarnia, galeria, kino) jak również w miejscach w tym celu przygotowanych - półkach, stolikach, regałach po to, by znalazca mógł je przeczytać i przekazać dalej.

czwartek, 30 września 2010

I pasuję Cię uroczyście na czytelnika…

Po raz kolejny, zgodnie z kilkuletnią tradycją, przyjęliśmy w poczet czytelników grupę małych, mamy nadzieję – miłośników książek, uczniów klas pierwszych Szkoły Podstawowej Nr 42. Uroczyste pasowanie odbyło się w Placówce Filialnej Nr 12, mieszczącej się przy ulicy Tuwima 5.

poniedziałek, 13 września 2010

Co dalej z tą książką…?

Niedawno, między nami bibliotekarzami, rozgorzała dyskusja na temat przyszłości książki. Czy tradycyjna książka przetrwa ekspansję e-booków i książek mówionych? Niektórzy odważnie twierdzą, że klasyczna książka z czasem zostanie wyparta przez e-papier i audio książkę, co będzie naturalną konsekwencją rozwoju ludzkiej myśli technicznej. Temat rzeczywiście jest ciekawy. Czy papierowa książka może tak po prostu zniknąć z półek w księgarniach, a w bibliotekach być przechowywana, jedynie jako archiwalny symbol minionych czasów?


czwartek, 9 września 2010

Postępy w komputeryzacji - dzieje się chociaż tego nie widać :)

Informatyczny system zarządzania biblioteką Prolib M21 wdrażany jest w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bytomiu od września ubiegłego roku.
Co do tej pory udało nam się osiągnąć?
Całościowo przygotowane do udostępnia są dwie agendy: Dział Informacyjno – Bibliograficzny oraz Pracownia Historii Bytomia i Informacji Regionalnej. Priorytetem, stało się dla nas, uruchomienie 
w systemie pierwszej z wypożyczalni, mianowicie Wypożyczalni Beletrystycznej. Obecnie przygotowano do udostępniania około 16.000 książek z tejże agendy.
Jednocześnie do systemu wprowadzane są zbiory: Wypożyczalni Popularnonaukowej, Wypożyczalni Literatury dla Dzieci i Młodzieży, Czytelni Czasopism i Wypożyczalni Audiowizualnej.
Zarówno bibliotekarki pracujące w WB jak i w Dziale Gromadzenia, Opracowania i Organizacji Zbiorów dokładają wszelkich starań, aby jak najszybciej przygotować dla Państwa tę agendę. W tym miejscu trzeba wspomnieć, że nasze zbiory opracowywane są z autopsji. Oznacza to, że każda z książek „wędruje’ do Działu Opracowania, gdzie zostaje opisana, sklasyfikowana a następnie, już w wypożyczalni, takiej publikacji zostaje nadany znak miejsca, drukuje się naklejkę z kodem kreskowym, która w przyszłości stanowić będzie podstawę do wypożyczenia.
Cały ten proces jest bardzo czasochłonny, wymagający skupienia i uwagi, nie wspominając o pracy fizycznej związanej z transportem książek i ich ponownym układaniem na półkach.
Kolejna, bardzo ważna sprawa, to przygotowanie do udostępnienia w przestrzeni publicznej katalogu OPAC WWW, będzie to kamień milowy we wdrażaniu Proliba, jeden z najbardziej widocznych efektów naszej pracy..
Ale na to musimy jeszcze trochę poczekać.
A co już za nami?
1. Wdrożenie modułów: Gromadzenie oraz Opracowanie,
2. Tworzenie i uzupełnianie bazy czytelników oraz na jej podstawie, wydawanie plastikowych kart czytelniczych,
3. Wprowadzanie do bazy różnego typu dokumentów, opracowywanych wg formatu MARC 21: muzycznych płyt kompaktowych, wydawnictw ciągłych, kartograficznych, książki mówionej i innych typów materiałów bibliotecznych,
4. Parametryzacja modułu Bibliografia, dzięki któremu będziemy mogli tworzyć „Bibliografię Bytomia” w systemie Prolib i udostępniać ją on – line,
5. Stworzenie środków ochrony bezpieczeństwa systemu informatycznego, w którym przetwarzane są dane osobowe,
6. Tworzenie i aktualizowanie Lokalnej Kartoteki Haseł Wzorcowych.


Wdrażanie zintegrowanego systemu bibliotecznego, na który składa się wiele, często bardzo różniących się od siebie modułów, (bo i spełniających różnorakie funkcje), jest procesem długofalowym. Ponieważ zależy nam, abyście Państwo, otrzymali ostatecznie produkt wysokiej jakości, spełniający Wasze oczekiwania, prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość.


Zapewniam, że z naszej strony dokładamy wszelkich starań, aby w przyszłości sprostać Państwa wymaganiom i uprzyjemnić korzystanie z naszej książnicy.

wtorek, 7 września 2010

Na marginesie wydarzeń sierpniowych…

Wiele ostatnio mówi się o wydarzeniach sierpnia 1980, o strajkach, o stoczniach w Gdańsku i Szczecinie, o zrywach w innych zakładach przemysłowych w całej Polsce. Stoczniowcy mają strajki, górnicy wiece i masówki, pielęgniarki Białe Miasteczka, nauczyciele straszą regularnie co roku w sierpniu, a my bibliotekarze…

czwartek, 2 września 2010

Wakacyjnych wspomnień czar

Czas pędzi do przodu nieubłaganie. Podobno najlepszym okresem nie jest sam urlop - a oczekiwanie na niego – z wakacjami jest chyba podobnie. Żeby już były… końcowe odliczanie , jeszcze tylko 5 dni  do szkoły,  4, 3, 2, 1 i…hurrrraaaaaaaaa już są… Szkoda tylko, że mijają w takim tempie. Niestety wszystko co dobre kończy się bardzo szybko, zdecydowanie ZA szybko. Pogoda, nie wiedzieć czemu z końcem wakacji, też automatycznie przestawiła się na jesienną – mam tylko nadzieję, ze wrócą jeszcze słoneczne dni.
Na chwilę obecną zostały nam piękne wspomnienia z wakacji, które w tym roku były bardzo EKO-logiczne. Teraz już nikt nie powinien mieć wątpliwości jak segregować śmieci i dlaczego trzeba oszczędzać wodę :)
Pozdrawiam serdecznie EKOlogicznie
K@rola

poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Książki, książki dookoła nas



Po sukcesie ubiegłorocznej edycji  konkursu fotograficznego tym razem daliśmy naszym czytelnikom poważniejsze zadanie. Temat może wydawać się trudniejszy, bo czasem trzeba się „nabiegać” z aparatem, aby znaleźć wymarzony kadr. Jednak daje on okazję by móc realizować się artystycznie i każdy zainteresowany fotoamator ma możliwość pokazania po swojemu jak „widzi to” jego obiektyw.



Fot.: Internet

poniedziałek, 23 sierpnia 2010



W związku z uroczystymi obchodami
30. rocznicy powstania NSZZ “Solidarność”,
które odbędą się na placu Jana III Sobieskiego,
bezpośrednio przed budynkiem
Miejskiej Biblioteki Publicznej
i będą miały charakter imprezy masowej,
uprzejmie zawiadamiamy,
że w dniach 10 i 11 września br.
(piątek-sobota)

Biblioteka będzie nieczynna
dla czytelników


za wszelkie niedogodności z tym związane przepraszamy

środa, 18 sierpnia 2010

WYPOŻYCZALNIA LITERATURY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY DONOSI…

Tegoroczne lato w Wypożyczalni Literatury dla Dzieci i Młodzieży odbywa się pod hasłem „Ekologiczne lato w Bibliotece”.
Dzieci biorące udział w zajęciach mogą dowiedzieć się wielu interesujących ciekawostek dotyczących środowiska, które nas otacza (min:, że ekologia to nauka ścisła; że ptak dodo został wytępiony do 1680 r.; że w Polsce żyły kiedyś sępy płowe; że ostatni tur padł w 1627 r.). Zbierają również punkty za udział w spotkaniach – na zwycięzców czekają nagrody książkowe.


piątek, 13 sierpnia 2010

1 września – tradycja czy przypadek?

Podobnie jak rok temu, w pierwszym dniu września oddajemy czytelnikom „starą – nową” placówkę. W zeszłym roku po pięciu latach reaktywowaliśmy Placówkę Filialną Nr 20 w Suchej Górze, a w tym roku otworzymy w nowej lokalizacji i po generalnym remoncie Placówkę Filialną Nr 6 w Łagiewnikach. Czytelnicy tej dzielnicy przez okres pięciu miesięcy nie mogli korzystać ze zbiorów filii w swojej dzielnicy ale dzielnie przeczekali ten okres (chociaż kilku niecierpliwych dało nam się we znaki – próbowaliśmy ich zrozumieć i  oczekiwaliśmy zrozumienia z ich strony). Wszyscy daliśmy radę. I oto 1 września 2010 roku ponownie otwieramy swoje podwoje dla mieszkańców Łagiewnik.

czwartek, 15 lipca 2010

Karta biblioteczna niejedno ma imię (2)

Kontynuując zaczęty poprzednio wątek dotyczący zamienników słownych na termin „karta biblioteczna”, chcę dzisiaj zaprezentować najbardziej popularne zwroty wśród dwóch pozostałych grup, o których wspomniałam wcześniej, a mianowicie wśród kobiet oraz wśród emerytów i rencistów.

czwartek, 8 lipca 2010

Karta biblioteczna niejedno ma imię (1)

Jednym z etapów zostawania czytelnikiem dowolnej biblioteki jest zapisanie się i odebranie swojej karty bibliotecznej. 
 
Wydawałoby się, że jest to proces krótki i nieskomplikowany. A jednak… Jeśli wypisanie zobowiązania okazuje się rzeczą w miarę prostą, tak odbiór karty staje się wyzwaniem skomplikowanym i czasem (bez pomocy bibliotekarki) wręcz niemożliwym do przeskoczenia. Wydając karty biblioteczne zaobserwowałam, że termin „karta biblioteczna” może być zbyt trudny do zapamiętania. Wiele razy stawali przede mną czytelnicy, którzy… nie wiedzieli po co przyszli, choć każdy z nich na swój sposób próbował wytłumaczyć o co mu chodzi. Wysłuchując tych zabawnych wypowiedzi, na temat wydawałoby się, zupełnie nie zabawny, odkryłam pewną prawidłowość, którą chciałabym się z wami podzielić. Okazuje się, że mężczyźni, kobiety oraz emeryci i renciści używają zupełnie innych zamienników na termin „karta biblioteczna”. Dziś przedstawiam zwrot, którego najczęściej używają mężczyźni:
„Przyszedłem odebrać swoją kartę członkowską”

piątek, 2 lipca 2010

Czerwone szpilki w bibliotece…

Zrobiłam mała sondę wśród przyjaciół. Jaki jest stereotyp bibliotekarki…
Szara myszka
W okularach
Spódnica do łydki – lub dłuższa
W powyciąganym swetrze lub flanelowej koszuli…
Włosy związane w koński ogon lub kok
Wyraz twarzy znudzonej życiem kobiety – cokolwiek to znaczy
Nie jest miła
W domu ma kota…

Czy faktycznie bibliotekarki z bytomskiej książnicy takie są?
Drodzy Czytelnicy jak Wy nas widzicie?
Na wszelkie sugestie czekam pod adresem karolinad@biblioteka.bytom.pl

czwartek, 24 czerwca 2010

Riposta, czyli Vabank 1

W zasadzie powinnam się wypowiedzieć w komentarzach ale znam siebie i wiem, że na kilku zdaniach się nie skończy, dlatego piszę tutaj. Od dłuższego czasu nie daje mi spokoju komentarz pewnego Anonima o znudzonych paniach bibliotekarkach co to „już tylko żałosne pitu pitu”. Otóż drogi Anonimie, piszemy o tym co robimy, a robimy bo wierzymy, że to dobre. Jeśli my, bibliotekarze nie zaszczepimy w dzieciach i młodzieży miłości a przynajmniej chęci do czytania to proszę mi wierzyć, że w wielu (bardzo wielu) przypadkach nikt tego nie zrobi. Rodzice często sami nie czytają bądź wykręcają się brakiem czasu, a szkoła… Szkoła nie robi dokładnie nic w tym kierunku. Wynika to z moich dziewięcioletnich doświadczeń i obserwacji. Średnio na semestr przerabia się dwie do trzech lektur (mówię o szkole podstawowej i gimnazjum). 

środa, 23 czerwca 2010

Polonia Bytom w MBP

Od 18 czerwca można oglądać w naszej Galerii Rotunda wystawę poświęconą Polonii Bytom. Wystawa została przygotowana we współpracy ze Stowarzyszeniem Kibiców Klubu Polonia Bytom, działającym od 5 lat i zrzeszającym kibiców i sympatyków Polonii. Obecnie Stowarzyszenie liczy ponad 100 członków i jest jedną z najaktywniejszych organizacji pozarządowych działających w Bytomiu. 




wtorek, 15 czerwca 2010

Na słodko (raz jeszcze)


Między 21 kwietnia a 9 czerwca MBP przeprowadziła cykl zajęć dla dzieci pt. „Czekoladowe granie i bajanie”. Celem zajęć była nie tylko zabawa i objadanie się słodyczami (choć to podobało się najbardziej), ale także zapoznanie dzieci z historią czekolady i rozbudzenie ich wyobraźni, poprzez ogłoszenie konkursu na opowiadanie z motywem czekolady. Eksperyment się udał – wpłynęło do nas wiele prac. Dzieci stanęły na wysokości zadania i wybór najlepszych opowiadań okazał się zadaniem niezwykle trudnym. Jury początkowo nie potrafiło się ze sobą zgodzić, ale po wielokrotnym czytaniu nadesłanych na konkurs prac, wybraliśmy jednogłośnie trzy najlepsze.

czwartek, 10 czerwca 2010

A ja sobie gram na gramofonie…

Powracam do obiecanego tematu płyt gramofonowych. Temat stary (ciekawe ile osób jeszcze kojarzy piosenkę z tytułu tego wpisu) ale zarazem nieśmiertelny.  Pretekstem do powstania tej treści jest oczywiście bogaty zbiór płyt analogowych dostępny w Wypożyczalni Audiowizualnej MBP w Bytomiu. Mam nadzieje, że wybaczycie mi czytelnicy ponad półroczną przerwę w pisaniu o muzyce. Tego czasu jednak nie zmarnowałem. Moja płytoteka jak i orientacja w temacie znacznie się powiększyły.

Co takiego jest w tych płytach?

 Fot.: znaleziona w Internecie

poniedziałek, 7 czerwca 2010

BibliotEKOmania

„Szedł sobie do babci Kapturek Czerwony –
Wtem w lesie przystanął okrutnie strwożony,
Lecz to nie z powodu strasznego wilczyska,
Któremu ze ślepiów błyskawica tryska,
To śmietnik okropny przy drodze w młodniku,
Papiery, żelastwo, butelek bez liku…”




















Tak się zaczyna bajeczka dla dzieci,
O tym, że należy segregować śmieci.
Temat ekologii dzisiaj znów jest w modzie –
Wszyscy mówią o śmieciach i o brudnej wodzie.
Biblioteka nasza akcję rozpoczęła –
Segregować śmieci koniecznie nam trzeba!

Uczymy więc dzieci pod zabawy pozorem,
Że każdy kosz na śmieci oznaczono kolorem:
Do żółtego wrzucamy śmieci plastikowe,
A do ciemnozielonego – szkło kolorowe.
Kolorów jest kilka – takie krążą wieści –
Warto zapamiętać, w którym co się mieści.





















Poza sprawą śmieci – cuchnącą troszeczkę,
Wyjaśnimy dzieciom, jak oczyścić rzeczkę.
Sprawa brudnej wody zaprząta nam głowy,
Łykniesz takiej łyczek i jesteś gotowy.
Na zajęciach o wodzie – pod kątem plastycznym –
Wyjaśnimy, co zrobić ze ściekiem fabrycznym.

Kto ciekaw sekretów i zasad ekologii,
Niech zaraz przybędzie w nasze skromne progi,
Do Informatorium zgłoszenia kierować
I z kierowniczką termin rezerwować.
Zapisy od chętnych przyjmuje też Ania.
Nazwa projektu: BibliotEKOmania!

Szczegółów więcej na internetowej stronie,
Kto nic nie zrozumiał – oto link jest do niej


@m.

środa, 19 maja 2010

Kolorowy Maj

Corocznie na zakończenia Tygodnia Bibliotek odbywa się na Filii na 12 festyn dla dzieci – Kolorowy Maj. W tym roku niestety pogoda nam nie dopisała – ale na dobra zabawę pogoda jest zawsze – wiec nie przejęliśmy się tym zbytnio.

Zapraszamy na FotoRelacje

poniedziałek, 10 maja 2010

Terapia czytelnicza


„W takim razie może byś mi przeczytał coś z książki kucharskiej, coś takiego co by pokrzepiło biednego Misia uwięzionego w wielkim potrzasku” (A.A.Milne: Kubuś Puchatek).

Kiedy Kubuś Puchatek zjadł tyle miodu i wypił tyle mleka, że ugrzązł w norze Króliczka, Krzyś czytał mu na głos przez cały tydzień. W tym czasie Puchatek robił się coraz szczuplejszy i w końcu mógł opuścić norkę Króliczka.
Jak widać odpowiednia książka w ciężkiej sytuacji może przynieść ukojenie zarówno cierpieniom fizycznym, jak i psychicznym. I to właśnie jest idea biblioterapii, czyli po prostu terapii przy wykorzystaniu słowa pisanego. Jej zalety odkryli już starożytni Egipcjanie, nad wejściem do biblioteki w Aleksandrii widniały słowa „Psyches iatreion” czyli „lecznica duszy”. W tradycyjnej medycynie hinduskiej wykorzystywano baśnie jako środki lecznicze w różnego rodzaju chorobach psychicznych. W 1781 roku francuski pisarz i filozof Denis Diderot twierdził, że uzdrowił swoją żonę, która cierpiała na depresję, czytając jej na głos frywolne książki.
Dziś wielu z nas ma swoje własne „apteczki domowe” pełne literatury, którą czytamy w chwilach radości i smutku.

czwartek, 6 maja 2010

Literatura na słodko


Jej historia ma swoje korzenie w lasach tropikalnych Ameryki Środkowej – tam 3 tysiące lat temu Olmekowie rozpoczęli uprawę kakaowca. Prawdziwym kultem obdarzyli ją dopiero Majowie kilkaset lat po upadku Olmeków. Mieszając zmielone kakao z wodą, mąką kukurydzianą, miodem i chili, sporządzili gorzki napój przeznaczony głównie dla królów i uczestników obrzędów religijnych. Po upadku Majów zwyczaj jej spożywania przejęli Aztekowie, wzbogacając jej walory smakowe o paprykę, wanilię i suszone płatki kwiatów. Przywieziona w 1528 roku przez Ferdynanda Corteza do Hiszpanii, nie wywołała poruszenia. Gdy jednak hiszpańscy mnisi opracowali nową recepturę na jej przyrządzanie, dodając do zmielonych nasion kakaowca cukier, cynamon i anyż, stała się przepysznym smakołykiem, na punkcie którego oszalała cała Europa.

piątek, 9 kwietnia 2010

CZYTAMY ZAMIAST MAMY


Już minął rok, od kiedy po raz pierwszy wkroczyliśmy do okolicznych przedszkoli z książką pod pachą i niejednokrotnie z duszą na ramieniu; jak nas przyjmą dzieciaki, jak zareagują… Było trudno, ale jak widać po rezultatach, daliśmy radę.  W ciągu tego roku pracownicy placówek filialnych zorganizowali 79 spotkań, w których uczestniczyło 2122 przedszkolaków. Zaczęło się trochę niefortunnie – padliśmy ofiarą Pchły Szachrajki… Okazało się, że to co nas dorosłych bawi i śmieszy, niekoniecznie wywołuje podobne reakcje u dzieci. Poszliśmy więc po rozum do głowy i następne utwory do czytania maluchom wybieraliśmy z pomocą pań przedszkolanek, a często sugerowaliśmy się opiniami naszych odbiorców.  Dzieci w wieku przedszkolnym to bardzo wdzięczna, ale jednocześnie szalenie wymagająca grupa odbiorców, żywo lub wręcz żywiołowo reagują na czytane teksty, chętnie rozmawiają na temat tego o czym się czyta, a nade wszystko oczekują wspólnej zabawy. Dlatego nasza „przedszkolna misja czytelnicza” nigdy nie ogranicza się do samego tylko czytania, dzieci są czynnymi odbiorcami: rysują, kolorują, przedstawiają swoje ulubione postacie, a nawet niektóre same próbują czytać swoim rówieśnikom. Na pytanie „Gdzie mieszka bajka” dzieci stwierdzają, że w naszej bibliotece, a kiedy my wychodzimy do domu i drzwi się za nami zamykają, postacie wychodzą z bajek i bawią się wesoło (dlatego czasami książeczki na półkach są trochę pomieszane i poprzewracane). A wszystkich bajek pilnuje pluszowy miś, który bardzo lubi czytać i zawsze siedzi w  kąciku dla dzieci z bajeczką na kolanach.

piątek, 2 kwietnia 2010



Dyrekcja oraz Personel
Miejskiej Biblioteki Publicznej
w Bytomiu
z okazji
Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
pragną złożyć najserdeczniejsze życzenia
dużo zdrowia,
radości, pogody ducha,
mnóstwo wiosennego słońca,
życzliwości bliźnich
a nadchodzący czas
Wielkiej Nocy
niechaj obudzi nadzieję na lepsze jutro

środa, 31 marca 2010

Bez paniki :)

Docierają do nas informacje, kanałami różnymi, ze nasi czytelnicy obawiają się całkowitej likwidacji Placówki Filialnej nr 6 w Łagiewnikach.
Szanowni Państwo bez obaw - Filia nr 6 w dzielnicy zostaje. Wprawdzie w zupełnie innym miejscu, ale będzie. W chwili obecnej trwają prace adaptacyjne z nowym pomieszczeniu przy ul. Cyryla i Metodego i za czas jakiś będziemy mogli Państwa powitać w nowo wyremontowanym lokum.
Oczywiście o terminie otwarcia starej filii w nowym miejscu zostaną Państwo poinformowani :)
Na dzień dzisiejszy zapraszamy serdecznie do naszego Gmachu Głównego.

piątek, 26 marca 2010

Podziel się książką





Miejska Biblioteka Publiczna w Bytomiu
serdecznie zaprasza
w dniach od 10 do 13 maja, 
w godzinach od 10 do 17,
na kiermasz książek pod hasłem 
„Podziel się książką”.

Wcześniej, prosimy i zapraszamy do Biblioteki wszystkich, którzy chcą się podzielić swoimi zbiorami. Każdy, kto przyniesie jakąś (jakieś) interesującą książkę, wydaną po 2000 roku, (lub starszą, ale w bardzo dobrym stanie), wartą przeczytania, otrzyma kupony, za które, w czasie trwania kiermaszu, będzie mógł wybrać dla siebie inne książki. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby dopiero w czasie trwania kiermaszu nas odwiedzić, przynosząc książki do wymiany.
Propozycje zbiorów do wymiany można zgłaszać do 6 maja w agendach Działu Udostępniania Zbiorów, w Dziale Literatury Dziecięcej oraz we wszystkich placówkach filialnych MBP.

 1 kupon za 1 książkę

wtorek, 16 marca 2010

Oberwaliśmy betonową kostką…

Z „lekkiego” budynku sprzed remontu zrobiła się ciężka i brzydka skorupa. Czy aby na pewno?
Nie znam osoby której by się podobał niebieski budynek z przeszkoloną ścianą – południową – gdzie latem na parapecie można było smażyć jajka , lub ewentualnie uprawiać pomidory w warunkach szklarniowych.  Ale tego już nikt pamiętać nie chce. Ale ja się nie znam, nie jestem architektem, wiem tylko jedno, że nie wieje mi wiatr przez szpary, mogę otworzyć okno kiedy mam na to ochotę - bez obawy ze spadnie mi na głowę, nie przebywam w pomieszczeniu w którym temperatura potrafiła dochodzić do 40 stopni… ot, takie tylko detale.

Na początku była bajka…

W styczniu bieżącego roku przypadła „okrągła” 225-ta rocznica urodzin jednego z braci Grimm – Jakuba Ludwika Karla. No i wypadało jakoś ją uczcić, co też skwapliwie uczyniliśmy korzystając z faktu, że nadeszły ferie i pojawił się  problem zagospodarowania dzieciom czasu wolnego. Zaczęło się niewinnie od przeczytania kilku bajek i baśni, później w ruch poszły kredki i farby, bloki i nożyczki, ktoś rzucił hasło, że może plastelina się nada… i machina ruszyła. Jak się okazuje fantazja naszych pociech nie zna granic a w tym cudownym bezkresie fantazjowania i szalonych pomysłów świetnie odnajdują się również panie bibliotekarki. Wszak wspomnień z dzieciństwa nie pokrył jeszcze kurz niepamięci…


poniedziałek, 8 marca 2010

Plebiscyt...

   „Książki są jak wieczne róże, a  biblioteka to ogród pełen rozmaitości”
~ Pracownicy WB

Nawiązując do słów Umberto Eco, który porównał książkę do ogrodu, skrywającego w sobie całe piękno ludzkości, stworzyłyśmy motto dla plebiscytu, którego celem jest wyłonienie najwartościowszych, a zarazem ponadczasowych perełek literackich -„wiecznych róż” naszego bibliotecznego „ogrodu rozmaitości”.    
Drodzy Czytelnicy z Waszą pomocą i w oparciu o Wasze opinie pragniemy tworzyć cykliczne listy najwartościowszych publikacji dostępnych w Wypożyczalni Literatury Beletrystycznej. Jednak w celu opracowania naszej bibliotecznej „listy przebojów” – niezbędna jest nam Wasza pomoc. 
Zachęcamy zatem serdecznie do podzielenia się z nami swoimi doświadczeniami literackimi, chętnie porozmawiamy o książkach, wysłuchamy waszych opinii, mamy również nadzieję, że z Waszą pomocą gdzieś tu w bibliotece  - niczym w gąszczu tajemniczego ogrodu, na regałach – niczym  na „rabatkach”, odnajdziemy zagubione i ukryte, najwartościowsze książki – nasze „róże”.

Katarzyna Wróblewska
wroblewska@bilblioteka.bytom.pl
WYPOŻYCZALNIA BELETRYSTYCZNA

środa, 3 lutego 2010

Nie tylko „dobre rady”


Ostatnio przejrzałem teksty na blogu i zdałem sobie sprawę, że jeszcze nie przybrał on formy o jakiej myśleliśmy w momencie jego zakładania.  O zgrozo, większość tekstów ma charakter instruktażowo-moralizatorski (niestety też i moja w tym zasługa – bije się w pierś).  Chcemy przecież  aby blog był platformą do kontaktu bibliotekarzy z czytelnikami. Miejscem swobodnej wymiany myśli. To tu czekamy na wszelkie uwagi i propozycje związane z samym blogiem jak i pracą naszej biblioteki. W jednym zdaniu: na blogu może być wszystko czego ze zrozumianych przyczyn nie można umieścić na oficjalnej stronie biblioteki.  Wciąż rozkręcamy się, jednak abyśmy się na dobre rozkręcili potrzebujemy Was!  Potrzebujemy  waszych propozycji, waszej krytyki, waszych komentarzy.  Wpisy na blogu mogą bardzo odbiegać od siebie tematycznie dlatego też czekamy na maile z pytaniami i propozycjami tekstów jakie chcielibyście przeczytać. Żeby tak wszystko nie było na poważnie do końca, chciałbym przypomnieć całkiem dobry, ale już nie taki nowy skecz kabaretowy o bibliotece.



 rojek@biblioteka.bytom.pl

wtorek, 26 stycznia 2010

Komputeryzacji ciąg dalszy…


Witam ponownie drodzy czytelnicy. Dzisiaj chciałabym przedstawić krótką relację z kolejnego etapu komputeryzacji naszej biblioteki. Jak już z pewnością wiecie (a przynajmniej niektórzy z was) od 4 stycznia rozpoczęliśmy wprowadzanie waszych danych osobowych do naszej bazy komputerowej. Do lamusa stopniowo będą odchodzić znane wam do tej pory tradycyjne papierowe kieszonki czytelnika.

piątek, 8 stycznia 2010

Słów kilka o windykacji… czyli jak korzystać z portalu „Nasza Klasa”


Kilka dni temu przypadł mi w udziale wątpliwy zaszczyt wykonania bardzo niewdzięcznej pracy, a mianowicie przygotowania dla firmy windykacyjnej kolejnej listy nazwisk czytelników, którzy nie zwracają nam książek i nie płacą należnej kary. Praca naprawdę nieprzyjemna, bo wbrew opinii niektórych czytelników – my bibliotekarze nie jesteśmy istotami bezdusznymi, całkowicie pozbawionymi empatii. Jest nam naprawdę bardzo przykro w takich momentach ale Dura  lex, sed lex,  nas też obowiązują pewne przepisy a i Wy niejednokrotnie bezskutecznie oczekujecie na przetrzymywane przez innych książki.

wtorek, 5 stycznia 2010

Zawód: Naukowiec – bałaganiarz




Kilka razy zastanawiałem się czy wypada pisać o tym na blogu, czy sens jest w ogóle. Ostatecznie zdecydowałem się poruszyć kwestie porządku na bibliotecznych regałach.