środa, 27 października 2010

Muzo Ty nasza…




            Jak zapewne wszystkim wiadomo, a jeśli jeszcze nie wiadomo, to właśnie zawiadamiam, że w sobotę 23 października roku pańskiego 2010 Dyrektor naszej biblioteki mgr Dariusz Kot został uhonorowany Nagrodą  Prezydenta Bytomia w dziedzinie kultury „Muza 2010”.  Nagrodę  otrzymał w kategorii upowszechnianie i zarządzanie kulturą. Uroczyste wręczenie statuetek piątce laureatów odbyło się w Bytomskim Centrum Kultury. Oprawa Gali była bardzo uroczysta, nastrój podniosły, laureaci wzruszeni a publiczność… no jak to publiczność mniej lub bardziej żywiołowo reagująca na wydarzenia odbywające się na scenie.  No może jeden z rzędów reagował trochę głośniej niż pozostałe, ale tak bywa…


            Uroczystość uświetnił występ wokalisty i aktora teatralnego Janusza Radka. Gość sprawia wrażenia nieźle zakręconego (czyli normalnie swój chłop), po prostu jest super, polecam gorąco. Jego interpretacja utworów Niemena może być dla niektórych zaskoczeniem, ale jest z pewnością świeża , oryginalna i bardzo Radkowa.


            Tak więc ogólnie było super i od teraz my także  mamy swoją Muzę, tzn. Dyrektor ma, ale, że Dyrektor  nasz to i Muza jakby nasza (ot pokrętna babska logika).
            Kto szefowi nie pogratulował jeszcze to myślę, że chyba już czas…
i@




PS. Na sesję zdjęciową z Muzą jesteśmy umówieni na jutro...a na razie Janusz Radek

wtorek, 26 października 2010

Remont w Alcatraz



            Przed kilkoma miesiącami pozwoliłam sobie nazwać tak jedną z naszych placówek. Dostępu do niej broniły zasieki, zapory i takie tam… w postaci krat różnorakich, kłódek i innych ciekawych zabezpieczeń. Ale jednocześnie zapewniałam, i dalej tak twierdzę, że jest ona, podobnie jak wszystkie pozostałe filie, miejscem bardzo przyjaznym wszystkim czytelnikom i użytkownikom.
            Poszliśmy nawet dalej i postanowiliśmy poprawić znacząco jej wygląd, co niestety wiąże się z pewnymi, przejściowymi ograniczeniami i utrudnieniami dla Was, Drodzy Czytelnicy.
            I tak, niestety jeszcze przez kilka tygodni Placówka Filialna Nr 11, mieszcząca się przy ulicy Grottgera 20b, będzie czynna w ograniczonych godzinach (tj. od 8.00 do 15.00) oraz w zakresie uwarunkowanym aktualnym przebiegiem prac remontowych. Tym oto sposobem wróciliśmy do tzw.  systemu wypożyczeń bez wolnego dostępu czytelników do półek. Tak już kiedyś było, sama miałam okazję z tą metodą się zapoznać i niestety nie wspominam tego zbyt dobrze. Brak bezpośredniego kontaktu z książką jest strasznym doświadczeniem dla każdego mola książkowego.
            Ale obecnie tak musi być, nie chcemy bowiem aby spacer czytelnika między regałami skończył się tak jak spotkanie dwóch złodziejaszków  z głównym bohaterem filmowego cyklu o Kevinie. Wiadro z farbą na głowie albo noga w pojemniku z zaprawą tynkarską prawdopodobnie nie jest tym, czego czytelnik spodziewa się po wizycie w bibliotece.
            Może się jednak zdarzyć, że w pewnym momencie będziemy musieli całkowicie zamknąć swoje podwoje, ale zapewniam, że będzie to stan chwilowy i po zakończeniu prac, każdy odwiedzający placówkę sam zauważy różnicę i z zadowoleniem wkroczy w progi jasnej, czystej i świeżutkiej filii.
            Zatem proszę o wyrozumiałość i cierpliwość, jednocześnie serdecznie zapraszam wszystkich spragnionych literatury do Gmachu Głównego oraz pozostałych Placówek Filialnych, zaś po remoncie: Do zobaczenia w Alcatraz…
i@

czwartek, 21 października 2010

Cztery pory roku - czy to rzecz o Vivaldim?


Bynajmniej nie!  Nie zamierzam pisać o muzyce bo to kompletnie nie moja działka, albo  lepiej dziedzina bo działka może się niewłaściwie kojarzyć.  A więc nic o muzyce.
Ostatnimi czasy jakby wyostrzył mi się zmysł obserwacji, no więc skoro tak,  to sobie obserwowałam i obserwowałam, aż coś mi się w głowie poukładało. Postaram się jakoś sensownie przelać swoje myśli na papier. Dodam tylko, że siebie też obserwowałam i rzecz dotyczy, w mniejszym lub większym stopniu, jakby nas wszystkich.


poniedziałek, 18 października 2010

Wypożyczalnia Literatury dla Dzieci i Młodzieży donosi…



Co roku w listopadzie obchodzimy ŚWIATOWY DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA. Z tej okazji pracownicy Wypożyczalni Literatury dla Dzieci i Młodzieży przygotowali zajęcia literacko – plastyczne dla przedszkolaków. Już w październiku odwiedziliśmy Przedszkole Miejskie nr 4. Grupa maluszków, do których zawitaliśmy  z przejęciem słuchała o Kubusiu Puchatku, Misiu Paddingtonie, oraz wysłuchała kilku opowiadań o Misiu Uszatku. Fragment o misiu, którego nikt nie chciał bardzo poruszył naszych małych słuchaczy :)    Dzieci chwaliły nam się również, wymyślonymi przez siebie imionami dla wszystkich maskotek w przedszkolu :)

piątek, 15 października 2010

Tępo naszego życia


A tym razem o co chodzi autorce  tekstu, a zwłaszcza czego dotyczy ten przewrotny, może pozbawiony sensu tytuł? Żyjemy w takim tempie, z tak zawrotną prędkością wykonujemy pewne czynności, że niekiedy być może mało ważna staje się jakość tego życia i wykonywanych zadań, byle prędko i byle do przodu. Chodzi mi głównie o to, w jaki sposób wyrażamy swoje myśli i emocje, tzn. jak mówimy a zwłaszcza piszemy. Nie jestem polonistką i daleko mi do jakichkolwiek pouczeń, ale chciałabym podzielić się z Wami moimi dzisiejszymi spostrzeżeniami. 

poniedziałek, 11 października 2010

Kontrolowany bookcrossing, czyli kiermasz książek w bibliotece

Czym jest bookcrossing? Jak podają definicje to społeczna ogólnoświatowa forma popularyzowania czytelnictwa, ruchoma wirtualna biblioteka, bez własnej siedziby, regałów, kart bibliotecznych. Idea bookcrossingu zrodziła się w 2001 roku w Stanach Zjednoczonych i swoim zasięgiem obiegła cały świat. W Polsce funkcjonuje od 2003 wzbudzając spore zainteresowanie i popularność.
Bookcrossing , czyli krążąca książka lub książka w podróży, ma na celu podniesienie poziomu czytelnictwa i spopularyzowanie samego faktu czytania. Bookcrossing polega na zostawianiu przeczytanych książek w miejscach publicznych, ( park, pociąg, ulubiony pub, wybrany sklep, teatr, kawiarnia, galeria, kino) jak również w miejscach w tym celu przygotowanych - półkach, stolikach, regałach po to, by znalazca mógł je przeczytać i przekazać dalej.