wtorek, 26 października 2010

Remont w Alcatraz



            Przed kilkoma miesiącami pozwoliłam sobie nazwać tak jedną z naszych placówek. Dostępu do niej broniły zasieki, zapory i takie tam… w postaci krat różnorakich, kłódek i innych ciekawych zabezpieczeń. Ale jednocześnie zapewniałam, i dalej tak twierdzę, że jest ona, podobnie jak wszystkie pozostałe filie, miejscem bardzo przyjaznym wszystkim czytelnikom i użytkownikom.
            Poszliśmy nawet dalej i postanowiliśmy poprawić znacząco jej wygląd, co niestety wiąże się z pewnymi, przejściowymi ograniczeniami i utrudnieniami dla Was, Drodzy Czytelnicy.
            I tak, niestety jeszcze przez kilka tygodni Placówka Filialna Nr 11, mieszcząca się przy ulicy Grottgera 20b, będzie czynna w ograniczonych godzinach (tj. od 8.00 do 15.00) oraz w zakresie uwarunkowanym aktualnym przebiegiem prac remontowych. Tym oto sposobem wróciliśmy do tzw.  systemu wypożyczeń bez wolnego dostępu czytelników do półek. Tak już kiedyś było, sama miałam okazję z tą metodą się zapoznać i niestety nie wspominam tego zbyt dobrze. Brak bezpośredniego kontaktu z książką jest strasznym doświadczeniem dla każdego mola książkowego.
            Ale obecnie tak musi być, nie chcemy bowiem aby spacer czytelnika między regałami skończył się tak jak spotkanie dwóch złodziejaszków  z głównym bohaterem filmowego cyklu o Kevinie. Wiadro z farbą na głowie albo noga w pojemniku z zaprawą tynkarską prawdopodobnie nie jest tym, czego czytelnik spodziewa się po wizycie w bibliotece.
            Może się jednak zdarzyć, że w pewnym momencie będziemy musieli całkowicie zamknąć swoje podwoje, ale zapewniam, że będzie to stan chwilowy i po zakończeniu prac, każdy odwiedzający placówkę sam zauważy różnicę i z zadowoleniem wkroczy w progi jasnej, czystej i świeżutkiej filii.
            Zatem proszę o wyrozumiałość i cierpliwość, jednocześnie serdecznie zapraszam wszystkich spragnionych literatury do Gmachu Głównego oraz pozostałych Placówek Filialnych, zaś po remoncie: Do zobaczenia w Alcatraz…
i@

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ehh nikt nie lubie utrudnionego dostępu do półek, ale jakos to przeżyjemy, ważne ze za jakiś czas filia będzie odnowiona :)