Każdy
mit jest jakąś wersją prawdy (Margaret Atwood)
Wakacje są super – to nie ulega wątpliwości! Nie trzeba
chodzić do szkoły, można się wyspać i mieć wiele wspaniałych przygód. Może
zwiedzaliście nowe miasta i kraje, może spotkaliście się z dawno niewidzianymi
kuzynami, a może… spędziliście wakacje w bibliotece? Nuda? Wcale nie!
Bibliotekarki z działu Literatury dla Dzieci i Młodzieży
miały przyjemność przygotować dla Was, naszych Najmłodszych Czytelników, trwające
przez lipiec i sierpień warsztaty, których tematem były mityczne stwory.
Mogliście się dowiedzieć, że smoki, gryfy czy feniksy są wciąż żywe… w kulturze
i sztuce J
W każdy wtorek omawialiśmy inne stworzenie.
Na
pierwszy – nomen omen – ogień poszedł
smok. Te niezbyt przyjemne potwory znane były już od dawna. Są to istoty
reprezentujące siły natury i cztery żywioły, zwłaszcza zaś ogień i powietrze. Podczas
naszych zajęć okazało się, że czasem nie są one takie straszne. Wspominany został
na przykład Smok Wawelski, którego możemy spotkać w Krakowie. Okazał się
całkiem sympatyczny – szczególnie, gdy przywołamy jego poczciwą, brzuchatą postać z serialu
animowanego pt. Porwanie Baltazara Gąbki (jako
bibliotekarka nie mogę nie wspomnieć, że powstał on na podstawie książki St.
Pagaczewskiego pod tym samym tytułem). Po prezentacji nastąpiła część
plastyczna, gdzie stworzyłyście z papieru chińskie smoki.
Kolejnym omawianym stworzeniem był gryf. Ten pół lew, pół
orzeł często występuje na herbach. Z prezentacji mogłyście się między innymi
dowiedzieć, że zwyczajowo gryfy były płci żeńskiej (przedstawione ze
skrzydłami), zdarzały się jednak również gryfy męskie (bezskrzydłe). Stworzenia
te zwykle mieszkały wysoko w górach, gdzie zakładały swoje gniazda. Wy na pewno
kojarzycie Hardodzioba z Harry’ego
Pottera czy gryfy z filmu Opowieści z
Narnii. Na zajęciach wykonałyście herb z gryfem.
Na trzecim spotkaniu zapoznałyście się z postacią
feniksa. Był to ognisty ptak, który, jak głosi legenda, umierając zamieniał się
w popiół. W popiele znajdowało się jajo, z którego wykluwał się młody ptak. W
związku z tą legendą feniks był symbolem Słońca i wiecznego odradzania się
życia. W Rosji stworzenie to nazywało się Żar-Ptak i występowało w wielu
baśniach. Feniks również był bohaterem książek (Fawkes z serii o Harrym
Potterze) oraz gier komputerowych (np. Heroes
of MIght and Magic). Nasz feniks przysiadł na barwnym papierowym latawcu.
Ta część zajęć spodobała Wam się najbardziej.
Następnie opowiedzieliśmy Wam o pegazie. Agnieszka
Witkowska jak zwykle pokazała kolorową prezentację, z której mogliście się
dowiedzieć, m.in., że pegaz to skrzydlaty koń zrodzony z krwi Meduzy. Starsi
Czytelnicy mogą kojarzyć program telewizyjny Pegaz, który był emitowany w TVP w
latach 1952-2004 i 2009, a młodsi być może widzieli takie bajki jak Herkules
czy Barbie i Magia Pegaza. W
cyklu Opowieści z Narnii pegazem
staje się koń Truskawek. Nasz pegaz powstał z kolorowego papieru i muszę
powiedzieć, że miał bardzo sympatyczny pyszczek.
Na ostatnim spotkaniu lipca gościliśmy groźnego
bazyliszka. Jest on stworzeniem, które rodzi się raz na 100 lat z jaja
złożonego przez koguta. Wyglądem przypomina olbrzymiego węża, kojarzony jest
także z jaszczurką. Legenda głosi, że gdy ktokolwiek spojrzy w jego ślepia
zamieni się w kamień. Niezbyt przyjemne
stworzenie… Niesympatyczny był również bazyliszek z Harry’ego Pottera. Na szczęście nasz stworek był raczej poczciwy,
może dlatego, że… zrobiony z rolek po papierze toaletowym J
Wasza dzielna reporterka nie zlękła się spojrzeć w jego ślepia i zrobiła takie
zdjęcie:
Pierwsze sierpniowe spotkanie poświęcone było
jednorożcowi czyli koniowi z jednym rogiem na środku czoła. W sztuce
średniowiecznej i renesansowej był symbolem czystości i niewinności. Wizerunek
dziewicy z jednorożcem na kolanach był symbolem Najświętszej Maryi Panny, a sam
jednorożec symbolizował Chrystusa. Stworzenie to pojawia się na kartach wielu
książek fantastycznych, np. u J.K. Rowling, zaś starsi Czytelnicy sięgnąć mogą
do powieści A. Sapkowskiego o Wiedźminie (Pani
Jeziora). Nasz jednorożec przedstawiony został na mozaice z papieru.
Wszystko co dobre szybko się kończy… Także nasze
warsztaty dobiegły końca wraz z postacią syreny. Opowiedzieliśmy Wam podczas
tego spotkania, że syreny to niebezpieczne i przebiegłe stworzenia wyobrażane najpierw
jako pół kobieta, pół ptak, a później jako ryba z głową kobiety lub pod
postacią pół kobiety, pół ryby. Te hybrydy pojawiają się w Odysei, gdzie opisane jest jak swym pięknym śpiewem próbują skusić
Odyseusza. Najsłynniejszą syrenką z bajek jest Arielka, która zakochała się w
przystojnym księciu Eryku i została dla niego przemieniona w kobietę. Syrenkę
spotkamy także w Warszawie, gdzie stoi jej pomnik.
Dziękujemy Wam za wspólną zabawę i serdecznie zapraszamy
na uroczyste zakończenie wakacji, które odbędzie się w Gmachu Głównym
Biblioteki 22.08.2013 r. o godzinie 12. Będziecie tam mogli zobaczyć wykonane
przez siebie prace.
ks
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz