To cykl spotkań, skierowanych do uczniów ze szkół podstawowych, na które zapraszani są przedstawiciele różnych zawodów. Zaproszeni goście opowiadają o wykonywanym zawodzie.
Gościem spotkania, które odbyło się 18 kwietnia 2018 r. była pani Małgorzata Bachanek, lektorka języka angielskiego, właścicielka szkoły językowej My school of English w Bytomiu. Opowiedziała nam o swoim zawodzie, który równocześnie jest jej pasją. Wyjaśniła na czym polega różnica między lektorem a nauczycielem języka obcego. Wspomniała również o wykształceniu, jakie należy posiadać – ukończonych studiach wyższych oraz o konieczności uczestniczenia w kursach dokształcających. Przedstawiła również perspektywę zatrudnienia zarówno na uczelniach wyższych, szkołach prywatnych oraz w firmach, gdzie wymagana jest znajomość języka obcego.
Pani Małgorzata na spotkanie przyniosła ze sobą wiele ciekawych przedmiotów, m.in. tablicę korkową oraz torbę, w której znajdowało się mnóstwo drobiazgów. Okazało się, że wszystko, dosłownie wszystko można wykorzystać do nauki języka obcego. W jej torbie znalazły się m.in.: portret królowej Elżbiety II, filiżanka z angielskiej porcelany, skakanka, książeczka, malutkie pacynki nakładane na palce, karty z obrazkami przedstawiającymi charakterystyczne budowle z całego świata.
W spotkaniu uczestniczyły dzieci z klas trzecich ze szkół podstawowych nr 4 i 46 w Bytomiu. Dzieciaki z przyjemnością uczestniczyły w grach słownych jakie pani Małgorzata im zaproponowała. Wspólnie przeczytano książeczkę (po angielsku oczywiście) Billa Martina jr i Erica Carle’a Brown bear, brown bear, what do you see? Malutkie pacynki posłużyły do stworzenia króciutkiego dialogu pomiędzy tygrysem a rekinem.
Pani Małgorzata bez problemu zagarnęła uwagę dzieciaków, nawiązała z nimi nić porozumienia i zrozumienia. Uczestnicy spotkania zgodni byli co do tego, że nasz gość świetnie sprawdza się w wykonywanym przez siebie zawodzie.
Pani Małgorzata na spotkanie przyniosła ze sobą wiele ciekawych przedmiotów, m.in. tablicę korkową oraz torbę, w której znajdowało się mnóstwo drobiazgów. Okazało się, że wszystko, dosłownie wszystko można wykorzystać do nauki języka obcego. W jej torbie znalazły się m.in.: portret królowej Elżbiety II, filiżanka z angielskiej porcelany, skakanka, książeczka, malutkie pacynki nakładane na palce, karty z obrazkami przedstawiającymi charakterystyczne budowle z całego świata.
W spotkaniu uczestniczyły dzieci z klas trzecich ze szkół podstawowych nr 4 i 46 w Bytomiu. Dzieciaki z przyjemnością uczestniczyły w grach słownych jakie pani Małgorzata im zaproponowała. Wspólnie przeczytano książeczkę (po angielsku oczywiście) Billa Martina jr i Erica Carle’a Brown bear, brown bear, what do you see? Malutkie pacynki posłużyły do stworzenia króciutkiego dialogu pomiędzy tygrysem a rekinem.
Pani Małgorzata bez problemu zagarnęła uwagę dzieciaków, nawiązała z nimi nić porozumienia i zrozumienia. Uczestnicy spotkania zgodni byli co do tego, że nasz gość świetnie sprawdza się w wykonywanym przez siebie zawodzie.
Bardzo dziękujemy Pani Małgorzacie, że zechciała przyjąć nasze zaproszenie do wzięcia udziału w spotkaniu.
aw
1 komentarz:
Takie spotkania są niezwykle cenne dla dzieci
Prześlij komentarz