środa, 26 czerwca 2019

Notatka ze spotkania autorskiego z Małgosią Janicką


Zaczął się Tydzień Czytania Dzieciom. 

W ramach Projektu pod znamiennym tytułem „Zaczytany czerwiec” spotkaliśmy się z Małgosią Janicką – autorką opowiadań dla dzieci i młodzieży. Małgosia właśnie kończy ósmą klasę i pisze od ośmiu lat! Mieliśmy okazję, w ciągu trzech ostatnich lat, zorganizować z nią kilka ciekawych spotkań autorskich. Małgosia jest wszechstronnie uzdolniona, oprócz tego, że pisze to również pięknie rysuje. Każde opowiadanie dodatkowo jest przez nią zilustrowane. Ostatnio Małgosia maluje też piękne obrazy, które mieliśmy okazję podziwiać na naszym spotkaniu.


Młodziutka autorka ma mnóstwo zainteresowań, oprócz tych literackich i malarskich, także sportowe - uprawia pływanie i łucznictwo, jest również harcerką. Od lat jest czytelniczką Placówki Filialnej Nr 23. 

Pierwszą książkę Małgosia napisała już w pierwszej klasie, było to opowiadanie pt. „Zielona jaszczurka”, w którym opisała i zilustrowała przygody sympatycznej jaszczurki, którą kiedyś po prostu spotkała. 

W swojej twórczości młoda pisarka łączy elementy przygody i fantastyki, jest też dobrą obserwatorka, różne codzienne zdarzenia stają się kanwą jej opowiadań. 

Jest autorką wzruszającego opowiadania pt. „Agatka i wróbelek”, o dziewczynce, tytułowej Agatce, która znalazła chorego wróbelka i go wyleczyła. 

Natomiast powieść licząca dwa tomy pt. „Przygody Guziczki” opowiada o przygodach dwóch lalek. Kolejne powieści w podobnym klimacie pt. „Dziewczynka i duch”, „Czarodziejka”, „Zagubiona w czasie”, „Tajemnica pałacu Frączków”, „Przygody kota Miał”, „Inni?” i „Superbohater” są pełne niecodziennych przygód.


W trakcie spotkania młoda pisarka czytała nam swoje opowiadania pt. „Samotna fala”, „Wakacyjna podróż biedronki” i „Pożegnanie bociana”. 

Poprosiliśmy Małgosię, żeby dla nas napisała krótkie opowiadanie, w którym znalazłoby się słoneczko, żaba, kwiatki, wilk, miś, kotek i motyl. Nie muszę dodawać, że Małgosia z powierzonego zadania wywiązała się świetnie. Powstało dowcipne opowiadanie pt. „Prawdziwi przyjaciele”, które tutaj zamieszczam. Spotkanie było bardzo udane, uczestnicy spotkania - dzieci z grupy „Słoneczka” z Przedszkola Miejskiego Nr 21 w Bytomiu, zadawały naszemu gościowi mnóstwo pytań. Małgosia zrobiła na nich duże wrażenie, kilkoro z podziwem stwierdziło, że będą też pisać książki, już nawet mają pomysły.


W trakcie spotkania dzieci oglądały film animowany nakręcony na podstawie opowiadania autorki pt. „Wakacyjna podróż biedronki”. 


Karina Maczuga





Opowiadanie pt. „Prawdziwi przyjaciele”



Żaba Milena wygrzewała się właśnie w słońcu, leżąc na kamieniu pośród traw. Leniwie przyglądała się kolorowym motylom skaczącym z kwiatka na kwiatek. Sama by też tak potrafiła, tylko była zbyt leniwa. Przyglądała się też kotu, który grasował pośród wysokich traw, zapewne w poszukiwaniu pożywienia. Z pewnością Milena by go prześcignęła, tylko nie miała na to najmniejszej ochoty.

Wtem zza drzewa stojącego w pobliżu wyjrzał wilk szczerząc swoje kły. Milena z przestrachem próbowała uciec, lecz jej kości tylko zaskrzypiały i ani drgnęły.

- Pomocy!- zawołała


Jej wołania usłyszał miś z pobliskiego lasu. Pobiegł tam skąd usłyszał przerażone głosy.


-Mileno, nie martw się!, uratuję cię! - zawołał spiesząc na ratunek.


Złapał mocno wilka, który był od niego dużo mniejszy. Zwierzę uniosło bezbronnie łapy


i zawołało:


- Ja tylko chciałem się spytać o drogę! - powiedział, zgubiłem się.


Miś puścił go przyglądając się mu z uśmiechem.


- Trzeba było tak od razu! - uśmiechnął się.


Milena odetchnęła z ulgą.


- Myślałam, że chcesz mnie zjeść – powiedziała.


Już rozruszała swoje stare kości, więc mogla się poruszać.


- To niestety wina mojego wyglądu – powiedział wilk smutno.

I od tego momentu Milena, wilk oraz miś stali się najlepszymi przyjaciółmi. Wspólnie podróżowali i spędzali razem czas, a żaba na wszelki wypadek wciąż starała się aktywnie spędzać czas.




Małgorzata Janicka


5.06.2019 r.

Brak komentarzy: