Tu zaszła zmiana… czyli rzecz o nowszej wersji Świętej Księgi Czytelnika MBP

A cóż to takiego ta Święta Księga? No cóż, ja mam na myśli Regulamin Udostępniania Zbiorów i Zasobów Informacyjnych w MBP w Bytomiu. Każdy świadomy swoich praw i obowiązków czytelnik, zawierający z naszą biblioteką związek czytelniczy (nie musi być święty – tzn. mam na myśli związek a nie czytelnika), powinien wiedzieć co mu wolno, a czego pod żadnym pozorem robić nie może (a przynajmniej nie powinien).

Kierując się Waszymi postulatami i prośbami postanowiliśmy dokonać pewnych zmian, naszym zdaniem ważnych i korzystnych dla obydwu stron.

Przede wszystkim od przyszłego roku znika coroczna opłata ewidencyjna dla tych, którzy korzystają tylko z podstawowych usług bibliotecznych (czyli wypożyczają książki i korzystają ze zbiorów na miejscu). Te osoby koszty ewidencyjne za wydanie karty bibliotecznej poniosą tylko jeden jedyny raz w swojej karierze czytelnika MBP – a mianowicie w momencie zapisu. Możemy nazwać ich czytelnikami klasycznymi (lub jak tam chcecie - propozycje własne mile widziane). I druga kategoria czytelników, to tacy którzy oprócz podstawowych usług, będą korzystali również z komputerów znajdujących się w naszym posiadaniu. Te osoby będą musiały uiścić opłatę ewidencyjną raz na 12 miesięcy. I takich użytkowników możemy nazwać czytelnikami … no i nic fajnego nie przychodzi mi do głowy (help, help…!!!!!).

Wprowadziliśmy też pewne ograniczenia w zapisie czytelników, którzy nie posiadają w dowodzie osobistym adnotacji o adresie zameldowania. Wiem, że niektórzy tak bardzo wzięli sobie do serca ochronę danych osobowych, że poniosło ich chyba troszkę w drugą stronę (niekoniecznie do końca właściwą – ale nie mnie o tym sądzić) i w związku z powyższym generalnie nie podają swoich danych. Są też pewnie tacy, którzy (i tutaj bardzo mi przykro) nie posiadają faktycznie miejsca stałego zameldowania a nawet zamieszkania. Niestety, my udostępniając nasze zbiory, które zarówno dla nas jak i z pewnością dla czytelników są rzeczą bardzo cenną, musimy wiedzieć gdzie ich ewentualnie poszukiwać a także pod jaki adres kierować upomnienia, jeśli komuś z Was zdarzy się o owym magicznym terminie zwrotu zapomnieć.

Postanowiliśmy również dać Wam możliwość dłuższego posłuchania, pooglądania i co tam jeszcze ze zbiorami audiowizualnymi się robi (bez podtekstów – wszystko w granicach prawa!), a mianowicie nie na tydzień ale na dwa tygodnie wypożyczamy zbiory audiowizualne (za wyjątkiem filmów na kasetach VHS i na DVD).

Od przyszłego roku nie będziecie otrzymywali od nas dwóch upomnień o zwrot, ale tylko jedno listem zwykłym – dlatego zwracam się z gorącą prośbą: pamiętajcie o terminach zwrotu!!!! bo niestety (i tu zapewne podniesie się raban) kara za przetrzymanie zbiorów wynosić będzie 6 zł za jeden miesiąc w przypadku książek lub dwa tygodnie w przypadku audiowizualiów. To nie jest z pewnością mało ale rzetelni czytelnicy nie muszą się martwić (bo oddają lub przedłużają termin zwrotu we właściwym momencie), natomiast „zabulą” ci mniej solidni, którzy blokują dostęp do potrzebnych i ciekawych książek pozostałym czytelnikom z niecierpliwością na nie oczekującym. Jak wiadomo biblioteka w większości przypadków nie może sobie z wiadomych powodów pozwolić na tzw. wieloegzemplarzówkę, dlatego tak ważne jest przestrzeganie terminów, bo to Wy Szanowni Czytelnicy cierpicie przez tych nie do końca solidnych (a może tylko nieco bardziej niż inni roztargnionych).

Rozszerzony został zapis o prawach i obowiązkach dla wszystkich korzystających z komputerów i Internetu na terenie naszej biblioteki. Nie będę się tutaj wdawała w szczegóły, największe zmiany zawarte zostały w §39 i §40.

I tak z grubsza to tyle. Zachęcam do lektury zarówno w formie klasycznej – papierowej , która od stycznia będzie dostępna we wszystkich agendach i placówkach filialnych, a czytelników już teraz zainteresowanych szczegółami odsyłam na naszą stronę internetową (strona główna: Uwaga zmiany w Regulaminie).

A zatem raz jeszcze przypominam Pamiętajcie o terminach, czy tak trudno być solidnym? (chyba znowu coś sparafrazowałam i zacytowałam?). Pozdrawiam.

i@