Manifest Republiki Książki

W grudniu ubiegłego roku powstała Wielka Koalicja na rzecz czytelnictwa i bibliotek. W jej skład weszli między innymi twórcy kultury, czołowi dziennikarze, wydawcy, księgarze, biznesmeni. Patronat nad tym projektem objęła Pierwsza Dama RP - Anna Komorowska
.Szanowni Państwo poniżej zamieszczamy
Manifest Republiki Książki

Przekonani, że troska o kondycję polskiej kultury
leży w sferze naszych obywatelskich powinności,
my, miłośnicy czytania, powołujemy do życia Republikę Książki.

Dzieci już wiedzą, że biblioteka to nie tylko książki

Ferie w bibliotece pod hasłem „Wspólnie tworzymy książkę” już za nami. Dzisiaj przyszła kolej na poznanie całej biblioteki. Dzieci odwiedziły różne miejsca, zarówno te, które są dostępne dla czytelników, jak i te bardziej tajemnicze, jak na przykład magazyn, gdzie przechowywana jest prasa sprzed lat i znajdują się warsztaty pracy konserwatorów.



Nie wszystkie dzieci wiedziały, że Miejska Biblioteka Publiczna to nie tylko gmach główny, ale i filie na terenie miasta. W tej sprawie należało, więc porozmawiać z kierownikiem sieci terytorialnej panią mgr Iloną Wojewódką, która przyjęła gości bardzo serdecznie i zaprosiła na spotkania w placówkach filialnych.

Udało się, jest książka!

Najpierw potrzebny był pomysł, później tytuł, treść no i ilustracje. Na zakończenie trzeba było jeszcze zająć się oprawą książki.

Dzieci podzieliły się funkcjami, zadaniami i wspólnym wysiłkiem, przy kapitalnej zabawie, stworzyły własną książkę, w której znalazły się dwa bogato ilustrowane opowiadania.

I tak powoli zmierzamy do końca ferii w bibliotece. W najbliższą środę podsumujemy to, co zrobiliśmy, czego się nauczyliśmy, zwiedzimy ciekawe miejsca w bibliotece no i nagrodzimy najaktywniejszych uczestników:)

Bibliotekarz czy babysitter?

Podczas wprowadzania zmian do Regulaminu Udostępniania Zbiorów nachodziły nas różnorakie refleksje i przemyślenia: co jeszcze należałoby zmienić, zmodyfikować, wprowadzić oraz na co zwrócić większą uwagę. I pojawił się problem – nie problem: ile czasu dzieci mogą spędzać przy komputerze, w jakich godzinach u nas przebywać, czy naszym zadaniem jest wypełnianie dzieciom wolnego czasu lub dbanie o ich bezpieczeństwo? Trudne pytania i jak się okazuje poważne dylematy zwłaszcza gdy patrzy się z pozycji nie tylko bibliotekarza ale również rodzica…

Ciąg dalszy zabawy z książką….

Początek był na serio, bo przecież droga książki od autora do czytelnika to sprawa poważna. Ale kiedy dzieci już poznały trudy tej drogi to zrobiło się gwarnie, wesoło i zabawowo.

Bo przecież książka to nie tylko nauka, ale i zabawa, o czym można się było przekonać w trakcie kolejnego konkursu. Przy skocznych piosenkach (a nawet i tańcach) uczestnicy spotkania poznali kolejne ciekawostki dotyczące książek. Zwycięzcą zabawy został Mateusz

WESOŁY POCZĄTEK FERII ZIMOWYCH

Poznawanie historii książki wcale nie musi być nudne. W naszej bibliotece wspólnie dochodziliśmy do tego „jak to z tą książką było naprawdę”.

Dzieciaki zapoznały się z krótką prezentacją multimedialną o pergaminach, papirusach, kodeksach, papierze, ruchomych czcionkach …itp. Mogły też zobaczyć ciekawe egzemplarze książek znajdujących się w zbiorach biblioteki (książki-miniaturki, stare księgi wydane jeszcze w XIX w., audiobooki, czyli książki mówione). Uważni słuchacze mogli następnie wykorzystać zdobyte informacje w grze zatytułowanej „Z książką przez wieki”.

Klasyczne dylematy statystycznego bibliotekarza

Korki od szampana poszły w górę, fajerwerki na kilka minut rozjaśniły mrok i oto znowu mamy kolejny Nowy Rok. W tym wypadku nieważne który, ważne że nowy się zaczął bo to oznacza, że stary się skończył (odkrywcze, nieprawdaż?). Czyli rozpoczął się kolejny okres noworocznego szaleństwa. Myślicie, że o karnawał mi chodzi? Nic bardziej mylnego, chociaż czasem też można dostać zawrotów głowy. Otóż zaczyna się to co misie lubią najbardziej, jakby powiedział Kubuś Puchatek: okres statystyczno-sprawozdawczy czyli cyferki, cyferki, cyferki….

Przedmiot pożądania bibliofila

Niech tam inni mają swoje poligonizacje, pedeutologie, parazytologie, coachingi, benchmarkingi, franszyzy i programowanie neurolingwistyczne, ale niechaj wżdy postronni znają, że bibliotekarze nie gęsi… i też swoje perełki dla wtajemniczonych mają. Spośród skontrów, dezyderatów, inkunabułów, reprintów, cymeliów, frontispisów, dubletów, rewersów, retrokonwersji i fastykuł zatrzymam się na chwilkę przy ekslibrisach.



Ekslibris po prostu określa przynależność książki do konkretnej osoby tudzież biblioteki i oznacza dosłownie „z książek”, „z księgozbioru”. Bibliofile, aby ochronić książkę przed przywłaszczeniem przez pożyczających na wieczne nieoddanie, umieszczają w niej znak własnościowy w postaci ozdobnego znaku graficznego.

OPAC!!! Już jest....

Wychodząc naprzeciw Państwa oczekiwaniom uruchamiamy katalog OPAC WWW. Obecnie zawiera on opisy bibliograficzne około 1/3 całości zbiorów znajdujących się w Gmachu Głównym biblioteki oraz ponad 8 tysięcy opisów książek wypożyczanych w Placówkach Filialnych.

Aktualnie prezentowany katalog służy tylko i wyłącznie jako narzędzie wyszukiwawcze. Kolejne funkcje związane z zamawianiem, wypożyczaniem, prolongowaniem dokumentów zostaną uruchomione z chwilą otwarcia w pełni skomputeryzowanej Wypożyczalni Beletrystycznej, co wg naszych planów nastąpi w 2011 roku. Już dzisiaj gotowe są dwie agendy: Dział Informacyjno – Bibliograficzny oraz Pracownia Historii Bytomia i Informacji Regionalnej, których wszystkie dokumenty możecie Państwo wyszukiwać wykorzystując OPAC – a.